Najpierw Tom i Jerry: Wielka ucieczka, potem Anastazja, a teraz Księżniczka Łabędzi. Po jaką cholere robią 2 dubbing i to znacznie gorszy od wersji kinowej. Wersje kinowe trzech bajek były o sto kroć lepsze od tych co robił TVP1.
Chodzi o koszty. Taniej jest zrobić nową ścieżkę do telewizji niż kupić starą od dystrybutora.