A myślałam, że wszystkie dobre pomysły w kreskówkach zostały już wykorzystane... Pomyliłam się. Wprawdzie trzy lata po polskiej premierze udało mi się dopaść odcinki, ale lepiej późno niż wcale. Dialogi mnie czasem rozwalają, a i bohaterowie całkiem fajni - osobiście miłuję Makabrę, Straszka i Irys :)